„Zdrowie i sport w poezji”

Propagowanie piękna poezji polskiej wśród gimnazjalistów zostało połączone z propagowaniem zdrowego stylu życia i wskutek tego połączenia uczniowie na lekcji j. polskiego tworzyli wiersze o tematyce prozdrowotnej. Celem było nie tylko rozwijanie uzdolnień literackich i doskonalenie języka, ale ale też promowanie aktywnego sposobu spędzania wolnego czasu. Powstało 32 utwory poetyckie, a oto wyróżnione utwory:

Paulina Ciurko
Patrycja Sas

„Dobra rada”

Zdrowie ważna rzecz,
Aby je mieć trzeba marchew jeść,
A do tego i kapusta,
Aby głowa nie była pusta.

Rower, siatka, piłka nożna,
Potem zjem kurczaka z rożna.
Rano biegam szybko, rześko,
Później z mamą i koleżką,
Aby mieć kondycję lepszą.

Bez używek, alkoholu
Głowę mam pełną spokoju.
Narkotyki to zła rzecz,
Więc trzeba je z dala mieć.

Zapamiętaj drogi bracie,
Zdrowie przyda ci się z czasem.
Sport uświetni twe działania,
Doda sił do wygrywania.

 

Patrycja Bała
Justyna Koniuszy

„Czy ty wiesz?”

Czereśnia, gruszka, śliwka
Ogórek, jabłko, truskawka-
To nasza wiosenna sałatka.
Zatem trzeba dużo pić,
By ze zdrowiem dobrze żyć.
Rowerek, bieżnia, skocznia-
To fajna zabawa,
Lecz nie dla każdego to super sprawa.
Trzeba więcej soków pić,
By ze zdrowiem dobrze żyć.
Narkotyki to zła droga-
To taka moja przestroga.
Ty pamiętaj młody gościu,
Nie niszcz życia tylko graj,
Bo boisko to Twój raj.
Więc nie pękaj tylko ćwicz
I ze zdrowiem równo idź.
Zdrowo żyjesz, zdrowo jesz-
Ty wygrywasz!
Czy Ty wiesz?


Klaudia Gala
Michał Sidor

„Historia Antka”

Kiedy Antek miał sześć lat
To ze sportem ruszył w świat.
Zawsze zdrowo się odżywiał
Złote puchary zdobywał.

Kiedy miał osiemnaście lat
Skończył szkołę, poszedł w świat.
Poczuł, co to narkotyki
Zapominając sportowe nawyki.

Antek mając lat dwadzieścia
Był człowiekiem już po przejściach.
Porzucił zło- wybierając zdrowie
O historii Antka niech każdy się dowie!

 

 

Justyna Szmuc
Honorata Zając

„Zdrowie nad życie”

Droga dziewczynko, drogi chłopczyku
W Polsce otyłych jest już bez liku.
Póki masz szkołę, póki masz WF,
Póki w żyłach masz młodą krew,
Ćwicz regularnie, odporność swą wzmacniaj,
Kondycję wymarzoną zachwalaj.

 

Jesteś jeszcze młody,
Masz czas na wszystko,
Lecz uważaj na złe towarzystwo.
Jedz regularnie-mało i zdrowo,
A twoje życie potoczy się bajkowo.
Jeżeli teraz zadbasz o zdrowie,
Na starość każdy pozazdrości Tobie.

 

Patrycja Flejszar
Katarzyna Korniat
Patrycja Niedochodowicz

„Rady dla pana Jana”

Lepiej szybko panie Janie,
Łap za zdrowie i bieganie.
Bo alkohol i używki,
Nie przyniosą ci rozrywki.
Jedz paprykę, pomidory
Będziesz zdrowy i wesoły.
A fast foody wyrzuć w kosz
I daj sobie z nimi dość.
Czy to wiosna, czy to zima
Ćwicz aktywnie-nie jak ślimak.

 

Dominik Gardyan
Aleksandra Siara

„Protest zdrowia”
Dziwny jest ten świat,
Otyłość otacza nas.
Zdrowie krzyczy: DOŚĆ!
Aktywność niech da w kość.

Aktywność.
Świetna sprawa!
Weź się za ćwiczenia,
Nie bądź leń,
Nie siedź w domu cały dzień.

Czy to chłopiec,
Czy dziewczyna
Na używki leci ślinka.
Dopalacze rzecz zła,
Po pierwszym razie
Problem trwa!

Zdrowie krzyczy: DOŚĆ!
Aktywność niech da w kość.

Karolina Potoczny
Anna Świerczek

„Bo zdrowie to podstawa…”

Każdy człowiek dobrze wie,
Zdrowe rzeczy warto jeść.
Pić koktajle, jeść cytryny,
Dla uśmiechu, witaminy.

Sport to bardzo ważna rzecz,
Każdy człowiek o tym wie.
Pływać, skakać i nurkować,
Tą energia wciąż buzować .

Każde dziecko Ci to powie,
Że alkohol niszczy zdrowie.
Silnie działa na organizm,
Jego skutki uboczne będą widoczne.

Od używek trzymaj się daleko,
Za to pij zdrowe, ciepłe mleko.
Kto spróbuje ich choć raz,
Będzie chciał je cały czas.

 

Marcelina Balicka,  Patrycja Gaweł, Kamila Kamecka

„Bajka o zdrowiu”

Zdrowie poszło na spotkanie,
Miało bardzo duże wymaganie.
Chciało głosić wszem i wobec,
Jak lenistwu skutecznie zapobiec.
Spotkało po drodze człowieka,
Który na spotkanie zwlekał.
Zapytało więc: „Dlaczego?”
Na te słowa człowiek westchnął.
-Po co mi to? Powiem szczerze,
Wolę na kanapie leżeć.
Gdy przybyły dwie choroby,
Wtem powiedział człowiek młody.
-Na spotkanie jednak pójdę.
Nie chcę skończyć marnie w trumnie.
Udając się w dalsza drogę,
Rozmyślali, czy zacząć grać w nogę.
Docierając na spotkanie,
Zobaczyli leni zgraję.
Jeden z nich podchodząc, odrzekł:
-A ja mam takie pytanie,
Co to za spotkanie?