BIBLIOTEKA SZKOLNA ZDALNA

BIBLIOTEKA SZKOLNA ZDALNA

Drodzy uczniowie klas 4-8.

Biblioteka Szkolna Zdalna wita Was ponownie!

Z JAKIEJ KSIĄŻKI POCHODZI TEN CYTAT?

Lubisz czytać? Znasz lektury szkolne? To quiz w sam raz dla ciebie!

1. „Piegi znakomicie działają na rozum i chronią od kataru.”

 

3. "Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba."

 

a. "Akademia pana Kleksa"

b. „Chłopcy z Placu Broni”

c. „Felix,Net i Nika”

 

a. „Zemsta”

b. „Przygody Tomka Sawyera”

c. „Hobbit czyli tam i z powrotem”

 

2. "(…) z tym właśnie największy kłopot, że jak się człowiek bawi sam, to jest nudno, a jak są inni, to się ciągle sprzeczają." sam, to jest nudno, a jak są inni, to się ciągle sprzeczają."

 

4. „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”

 

a. „Kajko i Kokosz”

b. „Mikołajek”

c. „Opowieść wigilijna”

a. „Katarynka”

b. „Tajemniczy ogród”

c. „Mały Książę

 

 

5.Jeśli kotoś Kalemu zabrać krowy – odpowiedział po krótkim namyśle- to jest zły uczynek. (…) Dobry to jak Kali zabrać komu krowy.”

 

8. "Boka był mądrym chłopcem, ale nie zdawał sobie jeszcze sprawy z tego, że ludzie są bardzo różni"

a. „W pustyni i w piszczy”

b. „Lew, czarownica i star szafa”

c. „Pani Twardowska”

a. „Mikołajek”

b. „Chłopcy z Placu Broni”

c. „Ania Z Zielonego Wzgórza”

6. „Największą dla nich udręką była bezsilność: choć pragnęły pomagać ludziom, na zawsze straciły moc.”

9. Ta karczma Rzym się nazywa. Kładę areszt na waszeci".

a. „Opowieść wigilijna”

b. „Lew i zwierzęta”

c. „Pinokio”

a. „Pani Twardowska”

b. „Hobbit czyli tam i z powrotem”

c. „W pustyni i w puszczy”

7. „Według mnie ten najlepszy, co się najmniej chwali.”

10 To nie jest bałagan, tylko bardzo skomplikowany porządek

a. „Harry Potter”

b. „W pustyni i w puszczy”

c. „Lew i zwierzęta”

a. „Alicja w Krainie czarów”

b. „Kubuś Puchatek”

c. „Mały Książę”

 

Rozwiązanie : 1.A, 2.B, 3.C, 4.C, 5.A, 6.A, 7.C, 8.B, 9.A, 10.B.

 

 

QUIZ

CZY POTRAFISZ SIĘ UCZYĆ?

Proponujemy dziś dla Was zabawę w formie Quizu. Pozwoli on Wam sprawdzić, czy w tym trudnym okresie, gdy więcej czasu spędzacie przed komputerem i w domu, potraficie dobrze wykorzystać czas na naukę, tak żeby móc się potem w pełni zrelaksować i odpocząć.

Bawcie się dobrze

  1. Gdy mam odrabiać lekcje:
  2. czuję, że nie mam na to ochoty, ale wykonuję swój obowiązek
  3. robię to chętnie, bo wiem, że uczę się dla siebie
  4. odkładam to ciągle na później
  5. Gdy nauczyciel zapowie sprawdzian:
  6. spokojnie powtarzam wiadomości
  7. zaczynam chorować
  8. muszę nadrabiać zaległości, bo nie uczę się systematycznie
  9. Kiedy się uczę:
  10. chcę jak najszybciej skończyć i zająć się zabawą czy innymi rzeczami
  11. skupiam uwagę na tym, co chcę zapamiętać
  12. przychodzą mi do głowy bardzo różne myśli…
  13. Na moim biurku:
  14. jest wszystko, czego potrzebuję w czasie odrabiania lekcji
  15. panuje artystyczny nieład, w którym gubią się ołówki i zeszyty
  16. nie mam biurka, odrabiam lekcje w kuchni lub na ławie lub stole przed telewizorem
  17. Odrabiam lekcje:
  18. od razu po lekcjach
  19. późnym wieczorem lub w nocy
  20. po posiłku i krótkim odpoczynku
  21. Gdy mam dużo nauki:
  22. siedzę nad książkami kilka godzin bez przerwy
  23. zniechęcam się i rezygnuję
  24. robię krótkie przerwy na odpoczynek
  25. Uczę się:
  26. w ciszy i spokoju,
  27. przy głośnej muzyce
  28. robiąc przy tym inne rzeczy
  29. Kiedy czegoś nie rozumiem:
  30. staram się to pominąć, odkładam naukę na później
  31. proszę o pomoc nauczyciela, rodziców, kolegów
  32. szukam wskazówek w podręczniku, staram się rozwiązać problem
  33. Dbam, aby podczas odrabiania lekcji:
  34. pokój był przewietrzony, nikt mi nie przeszkadzał, potrzebne rzeczy były w zasięgu ręki b. towarzyszyła mi ulubiona muzyka i moje zwierzątko
  35. nikt mnie nie zobaczył, bo odpisuję zadania od kolegów i z Internetu
  36. Kiedy zdarzy mi się dostać słabszą ocenę:
  37. uważam, że to wina nauczyciela
  38. analizuję, jakie błędy popełniłem i staram się poprawić
  39. szybko o tym zapominam, życie toczy się dalej
  40. Nauka jest dla mnie:
  41. jedną z wielu rzeczy, jakie wypełniają mi czas
  42. przykrą koniecznością
  43. okazją do poznania ciekawych zdarzeń, ludzi, świata
  44. Zdaniem nauczycieli i rodziców jestem uczniem:
  45. zdolnym, aktywnym na lekcjach, ale niezbyt pracowitym
  46. mało aktywnym, ani dobrym, ani złym
  47. pracowitym, systematycznym, pilnym

 

PUNKTACJA:

Po 2 punkty za odpowiedzi: 1b, 2a, 3b, 4a, 5c, 6c, 7a, 8c, 9a, 10b, 11c, 12c

Po 1 punkcie za odpowiedzi: 1a, 2c, 3c, 4b, 5a, 6a, 7b, 8b, 9c, 10c, 11a, 12a

0 punktów za odpowiedzi: 1c, 2b, 3a, 4c, 5b, 6b, 7c, 8a, 9b, 10a, 11b, 12b

 

PODSUMOWANIE:

20 - 24 p. Znasz zasady uczenia się i umiesz je zastosować w życiu. Dzięki temu sprawnie przyswajasz wiadomości i nauka może się stać dla Ciebie fascynującą przygodą. Oby tak dalej! Na pewno będziesz odnosił wiele sukcesów w szkole i w życiu.

15 - 20 p. Prawdopodobnie Twoje możliwości są większe niż rezultaty, które osiągasz. Mógłbyś mieć lepsze oceny i więcej satysfakcji z nauki, gdybyś był bardziej systematyczny i uporządkowany. A może brakuje ci wiary w siebie? Uważaj na lekcjach i stosuj się do wskazówek nauczyciela, a zobaczysz, że nauka nie musi być nudna.

9 - 14 p. Chyba nie jesteś najlepszym uczniem. Musisz włożyć więcej wysiłku i chęci w odrabianie lekcji. Poproś o pomoc nauczyciela, rodziców, kolegów. Bądź systematyczny i nie zniechęcaj się trudnościami. Może warto zgłosić się na zajęcia wyrównawcze?

0 - 8 p. Niestety, nie masz się czym pochwalić. Jeśli nie zmienisz swojego podejścia do nauki, czekają Cię spore kłopoty.

 

Drodzy Uczniowie

Szkoły są zamknięte i od dłuższego czasu trwa nauczanie zdalne, a to wiąże się z czasem wzmożonej pracy przy komputerze. Większość zadań wykonujemy teraz przy użyciu technologii komputerowej i informacyjnej. Może to mieć zły wpływ na organizm.

Pamiętaj, że praca czy zabawa przy komputerze, wykonywana codziennie może być uciążliwa, gdyż:

intensywna praca wzrokowa może powodować bóle głowy, oczu, zmęczenie, znużenie

długotrwałe unieruchomienie może być przyczyną dolegliwości pleców, barków, kręgosłupa, spowolnienia krążenia, zwłaszcza w obrębie nóg.

Jak pomóc naszym oczom w czasie długotrwałego używania laptopa czy telefonu?

 Pamiętaj o częstym mruganiu

 Zamykając oczy na dłużej, zakrywaj je rękami, by maksymalnie ograniczyć oświetlanie powiek.

 Co jakiś czas oderwij wzrok od komputera, popatrz w dal i skoncentruj się na oddalonych przedmiotach znajdujących się za oknem.

 Patrz na zieleń. Oczy wtedy najmniej męczą się.

 Postaraj się, aby w pomieszczeniu, w którym pracujesz, powietrze nie było suche. Często wietrz pokój, zimą zastosuj nawilżacze.

Przestrzegaj również tych zasad:

- Ustawiaj monitor w odległości 50-70 cm od oczu, tyłem do źródła światła

- Dobierz właściwą rozdzielczości ekranu monitora - optymalna rozdzielczość monitora to min. 1024x768.

- Nie ustawiaj monitora na tle okna, naprzeciw okna ani na tle innych jaskrawych obiektów.

- Odległość użytkownika od ekranu powinna wynosić około 70 cm.

- Ręce powinny być trzymane poziomo na klawiaturze.

- Krzesło z regulacją wysokości i odpowiednim oparciem.

 

PAMIĘTAJ RÓWNIEŻ O BEZPIECZNYM KORZYSTANIU Z INTERNETU

POLECAMY WAM DO CZYTANIA

Książka dla każdego czytelnika i każdej czytelniczki

WAKACJE Z DUCHAMI        Adam Bahdaj

 

Uwielbiacie przeżywać niesamowite przygody i uczucie dreszczyku emocji? Lubicie rozwiązywać zagadki? Sięgnijcie po książkę Adama Bahdaja „Wakacje z duchami”!

Dowiecie się z niej, że

- praca detektywa wymaga poświęceń i wyrzeczeń.

- trzeba przemóc strach i tropić złodziei późną nocą.

- trzeba ćwiczyć umiejętność dedukcji nawet podczas deseru.

- nie należy przejmować się cieniem, który snuje się za nami, także po zmierzchu.

 

A pytania i zagadki się mnożą: Kto to jest ten dziwny typ podobny do Marsjanina i jeżdżący rozklekotanym samochodem? Kim jest trójka podejrzanych osobników o dziwnym wyglądzie? Dlaczego z niewiadomych przyczyn ktoś nagle zniknął z leśniczówki? Wreszcie - dlaczego na starym zamku straszy?

Trójka przyjaciół spędza wakacje u cioci. Nie zamierzają się nudzić! Po wybudowaniu szałasu-bazy Detektywów przystępują do tropienia okolicznych przestępców.

 

KSIĄŻKA DLA CZYTELNIKÓW Z KLAS 7 i 8.

 „MÓW SZEPTEM”    Agnieszka Olejnik

 Młodzi. Samotni. Rozdarci.

Główni bohaterowie – Witek ( szkolny outsider, który słyszy kolory i widzi barwę niektórych słów) oraz Magda ( nowa uczennica, która lubi ciszę i przestrzeń oraz nie znosi ludzi) dźwigają na swych barkach ciężki bagaż życiowych doświadczeń.

Witek nawiązuje z Magdą kontakt telefoniczny i choć dziewczyna nie ma pojęcia z kim rozmawia, to spędza z chłopakiem na rozmowach długie godziny.

Pewnego dnia dochodzi do tragedii, która zmienia ich życie. Tylko Witek jest w stanie pomóc Magdzie. Czy jednak ona mu zaufa? Czy dwie zupełnie różne osoby, które do tej pory wolały żyć w samotności, maja szansę na miłość?

Książka ta to historia niebywała i trzymająca w napięciu. Znajdziemy w niej element sensacji, który potęguje bieg wydarzeń, wzbudza niepewność, dreszczyk emocji i mnoży pytania: kto? I dlaczego?

 

Proponuję Wam lekturę opowiadania Dominiki Banaś pod tytułem: „Cybernetyczny pożeracz”.

 CYBERNETYCZNY POŻERACZ

– Kaśka! Na dźwięk swojego imienia niebieskooka dziewczyna podniosła głowę znad podręcznika do matematyki i rozejrzała się wokoło.

Nagle zobaczyła kolegę z klasy.

– Cześć, Bartek. Nie musisz tak krzyczeć…

Zawsze dobrze ubrany i zadbany chłopak pokiwał tylko głową i lekko się uśmiechnął.

– Ciągle siedzisz w tych książkach i niczego nie słyszysz. Zaraz zacznie się angol. Masz może zadanie?

Kaśka popatrzyła na kolegę z wyrzutem.

– No co ty? Nie podzielisz się ze mną wiedzą? Nie bądź taka… – chłopak był wyraźnie niezadowolony.

– Dobra, ale to jest na pewno ostatni raz – podała mu zeszyt.

Bartek jedynie pokiwał głową i zabrał się do przepisywania ćwiczeń. Brak zadania oraz nieprzygotowanie do zajęć były u kolegi od jakiegoś czasu normą. To cud, że z lekcji wychodził z trójami.

***

Następnego dni jak zwykle Bartek nie odrobił zadania, tym razem z polaka. Chodzenie do szkoły i odrabianie jakichś beznadziejnych prac domowych wydawało mu się bez sensu.

„Na co to komu potrzebne? I tak nie uczą nas żadnych pożytecznych rzeczy” – wmawiał sobie.

Uważał, że nauczyciele się go czepiają, że niesprawiedliwie otrzymuje

złe oceny ze sprawdzianów, albo kartkówek bądź za nieprzygotowanie się do lekcji. Na szczęście na wagary na razie Bartek nie odważył się jeszcze na razie chodzić…

Kaśka siedziała pod oknem i czytała książkę. W pewnym momencie, podniósłszy głowę, zobaczyła uśmiechniętego kolegę. Zmrużyła oczy i pomyślała:

„Ciekawe, czego tym razem zapomniał zrobić…”.

– Kaśka! Jak się cieszę, że cię widzę. Dałabyś odpisać zadanko z polaja? Zupełnie mi wczoraj umknęło, że musimy coś przygotować.

– Wiesz, może gdybyś zapisał w zeszycie, co trzeba… – zaczęła mówić, ale reszta zdania nie przeszła jej przez gardło. Zobaczyła jedynie rozłoszczony grymas na twarzy swojego rozmówcy.

– Po prostu mi je daj! – huknął chłopak.

Kaśka wystraszyła się nie na żarty, lecz po chwili pomyślała, że nie po to siedzi nad książkami, uczy się porządnie i poświęca czas na rozwój, by jakiś agresywny leser na tym korzystał. Wstała z ławki i popatrzyła koledze prosto w oczy.

– Nie – powiedziała stanowczo. – Mogę ci pomóc w odrobieniu jakiegoś zadania, ale nie dam ci już więcej odpisywać . Masz przecież dużo czasu na naukę w domu.

Bartek zacisnął pięści, aż kłykcie mu pobielały.

– Nic ci do tego. Nie chcesz, to nie, łaski bez, kujonico! – prawie wykrzyczał

i poszedł do klasy.

Kaśce zrobiło się przykro, ale wiedziała, że nie mogła postąpić inaczej…

***

Pierwszą czynnością, jaką Bartek wykonywał codziennie po powrocie do domu, było włączanie najnowszego modelu komputera ze świetną kartą graficzną i dźwiękową. Nowoczesne urządzenie miało mu na początku służyć do tworzenia grafiki komputerowej i programowania, szybko jednak stało się jedynie narzędziem do grania oraz okazją do przesiadywania długich godzin w Internecie.

Nieraz Bartek spał po dwie-trzy godziny na dobę, ponieważ wraz z kumplami podbijał kolejne światy w sieciowych rozgrywkach. Nie martwił się nauką. Większość zadań odpisywał, a z kartkówek wystarczyła mu trója.

Rodzice nieraz zwracali mu uwagę, przekonywali, by w końcu wziął się do konkretnej roboty, ale syn nie reagował na ich prośby. Rozmowa kończyła się przeważnie kłótnią o zmarnowanej przyszłości. Poza komputerem dla Bartka nie liczyło się nic. Kiedyś jeszcze interesował się sportem, ale piłka nożna szybko odeszła w niepamięć.

Pewnego razu Bartek przejrzał już portale społecznościowe, posłuchał

muzyki i miał zamiar zalogować się do swojej ulubionej gry, gdy usłyszał trzask otwieranego zamka…

– Bartosz! Zapraszam cię do kuchni na rozmowę! – powiedziała zdenerwowana mama.

Na stole przed nią leżała kartka z drobno zapisanym tekstem.

– To pismo od twojego wychowawcy. Kolejne! Czemu się nie uczysz?

Chcesz zostać na jeszcze jeden rok w tej samej klasie? A potem co? Liceum to nie przelewki, nie mówiąc już o studiach! Jak ty sobie wyobrażasz przyszłość?! – kobieta coraz bardziej podnosiła głos.

– Nie wyobrażam sobie… – wypalił chłopak. – Mogę nie robić nic. Na co i po co? Wszystko i tak jest bez sensu.

– Jak możesz tak mówić?! Kiedyś miałeś tyle zainteresowań, a teraz tylko komputer i komputer. Co w nim jest takiego ciekawego?

– Mam przyjaciół, znajomych, setki znajomych. I gry. I Internet. Wszystko, czego mi potrzeba, tam się znajduje… – odparł syn.

– Tak? A wiesz, jak ci przyjaciele naprawdę się nazywają? Jakie mają zainteresowania? Oprócz grania oczywiście. Ile mają lat? Czym się zajmują na co dzień? Spójrz na siebie, jak wyglądasz – jesteś blady jak ściana, masz podkrążone oczy, zaczerwienione, garbisz się. Do tego stałe problemy w szkole… – mama nie wytrzymała i rozpłakała się z tej bezsilności.

Bartkowi zrobiło się naprawdę przykro. Wreszcie dotarło do niego, że marnuje mnóstwo czasu, że siedzi bez sensu na portalach, choć nic naprawdę ciekawego się tam nie dzieje. Przyznał, że brakuje mu spokoju, coraz rzadziej potrafi się skupić na dłużej niż dziesięć minut, chodzi zaspany i zmęczony.

– Mamo, proszę, nie płacz już. Ja chyba potrzebuję pomocy… – wycedził przez usta Bartek.

Oboje z mamą postanowili coś zmienić w jego życiu.

                                                                                                          Pozdrawiam :)